Zespół Negocjacyjny Pracodawcy powołany na okoliczność prowadzenia rokowań w sprawie rozwiązania stosunków pracy z pracownikami Banku BPH S.A. z przyczyn niedotyczących pracowników w okresie od 08 maja do 30 listopada 2012 r.
W nawiązaniu do treści art. 2 ustawy z dnia 13 marca 2003 r. (z późniejszymi zmianami) o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników, który mówi o konieczności przeprowadzenia przez pracodawcę konsultacji z organizacjami związkowymi w szczególności dotyczących możliwości uniknięcia lub zmniejszenia rozmiaru zwolnień, przedstawiamy co następuje.
Ograniczenie proponowanych zwolnień w liczbie do 600 osób można zrealizować poprzez szkolenia pracowników i proponowanie im obejmowania nowych stanowisk pracy w Banku przy okazji reorganizacji jego struktury.
W celu wypełnienia swojego ustawowego obowiązku wynikającego z treści art. 2 ust. 2 i 4 poprosiliśmy Zespół pracodawcy o przedstawienie nam planu szkoleń przekwalifikujących i planu zagospodarowania osób z obszarów objętych restrukturyzacją. W odpowiedzi otrzymaliśmy informacje, że Bank zamierza zawrzeć umowę z firmą zewnętrzną i zorganizować outplacement w zakresie:
- korekty CV, listu motywacyjnego,
- doradztwa w zakresie znalezienia firmy rekrutacyjnej,
- wsparcia w zakresie szukania pracy na zewnątrz.
Dodatkowo Bank proponuje: przekazanie książeczki pt. „Ja na rynku pracy”, zamieszczanie pakietu informacji o restrukturyzacji, możliwość zadawania anonimowo pytań na specjalnie otwartym w Banku portalu.
Zaproponowano też pracownikom szkolenia wewnętrzne w tym onboarding w pionie sprzedaży nie podając, o jakie konkretnie szkolenia chodzi.
Outplacement zewnętrzny proponowany pracownikom przy okazji poprzednich zwolnień nie przyniósł żadnych efektów, to były wyrzucone na darmo pieniądze przez Bank, dlatego nie widzimy potrzeby dalszego takiego działania. Propozycja związków zawodowych dotycząca zapłaty przez Bank za faktury z odbytych szkoleń przekwalifikowujących lub podnoszących kwalifikacje byłaby realnym wsparciem pracowników w zakresie wsparcia po zwolnieniu z pracy.
Pracodawca oświadczył stronie związkowej, że struktura organizacyjna Banku zostanie przygotowana dopiero w czerwcu br. To świadczy o braku zamiaru zatrudniania pracowników planowanych do restrukturyzacji w nowych strukturach Banku. W naszym odczuciu, kolejność reorganizacji powinna być odwrotna – najpierw powinna być opracowana nowa struktura banku, przegląd kadr, rozpoznanie kwalifikacji osób, których stanowiska zostaną zlikwidowane, propozycja szkoleń i przeniesienie na nowe miejsca pracy optymalnej liczby osób, zwolnienia z pracy jedynie tych osób, które nie mogłyby objąć nowych stanowisk w Banku.
Obecny plan restrukturyzacji przewiduje powstawanie ok. 700 nowych miejsc pracy, które naszym zdaniem powinny być w pierwszej kolejności proponowane pracownikom zatrudnionym w obszarach dotkniętych restrukturyzacją.
Zapewne nie uda się przesunąć pracowników do innej pracy, albowiem Pracodawca restrukturyzację rozpoczął w niewłaściwej kolejności, co już wyżej wykazaliśmy.
Konsultacje mające na celu zmniejszenie rozmiaru zwolnień pracowników powinny odbyć się na zasadzie poważnego traktowania i troski o ludzi objętych reorganizacją. Niedopracowanie docelowej struktury organizacyjnej Banku uniemożliwia stronie związkowej zaproponowanie konkretnych rozwiązań dających możliwość dalszego zatrudniania w nowych strukturach Banku.
Po raz kolejny obserwujemy brak kompletnych rozwiązań dotyczących reorganizacji Banku i racjonalnego podejścia do zwolnień pracowników. Podczas poprzednich zwolnień grupowych Bank zwalniał i równocześnie przyjmował do pracy ludzi, bardzo często na te same stanowiska, z których wcześniej zwalniano.
Ostatnio rozwiązano stosunki pracy z dobrze wykwalifikowanymi specjalistami ds. kredytów hipotecznych (niemal ze wszystkimi), zwolnienia zakończone w grudniu 2012 r., a cztery miesiące później Prezes Zarządu zapowiada zwiększoną sprzedaż kredytów hipotecznych w Banku BPH S.A., ale pisze do pracowników, że wcześniej musi się upewnić, czy to ma sens… (informacje z dnia 30.04.2012 r. przesłane do wszystkich pracowników).
Odpowiemy Panu Prezesowi, że już nie ma sensu, nie ze względu na brak opłacalności prowadzenia tego typu biznesu w banku detalicznym (przy wyważonym ryzyku produkt opłacalny, dodatkowo bank pozyskuje klienta na lata, któremu można oferować inne produkty), a ze względu na brak specjalistycznych stanowisk pracy. Doradcy Klienta Zamożnego obarczeni dodatkowymi obowiązkami związanymi ze sprzedażą kredytów hipotecznych nie udźwigną wszystkich zadań. Sprzedaż kredytów hipotecznych wiąże się z wyjazdami do klientów, z czasochłonnym przygotowaniem dokumentacji, a Doradca Klienta Zamożnego jest obowiązany do obsługi klienta zamożnego w Oddziale.
Ograniczenia kosztowe w Banku powinny dotyczyć innych dziedzin, niż zwolnienia pracowników.
Oprócz ograniczeń kosztowych przedstawionych w p. 4 odpowiedzi dla związków zawodowych, przygotowanych przez Stronę Pracodawcy z dnia 23 kwietnia 2012 r., proponujemy dodatkowo zakończyć umowy z firmami konsultingowymi:
- Master Services Agrement tj. GE Money EMEA zawartej w dniu 13 lipca 2010, albowiem ta firma i poprzednia GE Consumer Finance International Holdings SAS, spółka General Company (umowa zawarta w 11 grudnia 2008 r.), doradzające w zakresie – rachunkowość i finanse, zasoby ludzkie, bezpieczeństwo, ryzyko, technologie informatyczne, public relations, audyt wewnętrzny itp. kosztują Bank miliony EUR (koszt za 2009 r. 6 mln EUR) a firmy nie spełniły oczekiwań. Rozwój Banku powierzyć ludziom znającym się na bankowości detalicznej, znającym rynek polski, zaufać doświadczonym w pracy w BPH ludziom.
- ITSA w części dotyczącej konsultingu (oszczędność rocznie ponad 38.000.000 PLN).
Dodatkowo podnosimy, że wsparcie informatyczne, które było świadczone przez tą firmę dla GE Consumer Finance Inc, nie jest adekwatne do potrzeb systemu Profile 5.1, na którym pracuje Bank BPH S.A. Bank, przed połączeniem z GE Money Bankiem, pracował na bardzo dobrych, nowoczesnych systemach informatycznych, których wymiana, naszym zdaniem, jest błędne Połączenie systemów GE z BPH do dnia dzisiejszego w pełni nie zostało dokonane. Informatycy z ITSA przyjeżdżający na awarię systemów do Oddziałów często dokonują napraw konsultując telefonicznie czynności naprawcze z Informatykami Banku BPH. Firma bierze pieniądze za usuwanie usterek i awarii, informatycy zwalniani są z pracy.
Dodatkowo należy:
- Ograniczyć płacę i bonusy Pana Prezesa Zarządu Banku BPH S.A. (Pan Prezes zarobił za 2011 r. 2.956.000 zł., odnotował wzrost wynagrodzenia o 48% w stosunku do 2010 r. Prezes Banku BPH zajął 3 miejsce wśród prezesów banków w Polsce pod względem wysokości wynagrodzenia, co naszym zdaniem jest nieuzasadnione wynikami Banku),
- Wstrzymać bonusy kadrze zarządzającej i wysokiego szczebla zarządzania, w to miejsce stworzyć długoletni plany premiowe w oparciu o rzeczywiste wyniki banku,
- Znieść świadczenia dodatkowe dla zagranicznych Członków Zarządu Banku tj. opłaty za mieszkania, dodatkowe ubezpieczenia zdrowotne, ubezpieczenia na życie, świadczenia rzeczowe, opłacanie szkoły dla dzieci i znieść dodatki rodzinne. Uważamy, że płaca podstawowa gwarantuje Członkom Zarządu Banku utrzymanie siebie i rodziny na bardzo wysokim poziomie i dodatkowe wsparcie socjalne dla Członków Zarządu i ich rodzin jest nieuzasadnione, w szczególności w czasie, kiedy Bank ma słabe wyniki, a zwolnienia z pracy dotknęły od maja 2010 r. do grudnia 2011 r. 2.818 pracowników i obecnie zaplanowano dalsze, do 600 osób.
- Ograniczyć wyjazdy służbowe Dyrektorów regionalnych i ich bonusy, często nieuzasadnione.
Szacujemy, że powyższe działania oszczędnościowe przyniosłyby Bankowi ok. 70 mln PLN oszczędności rocznie, przy całkowitym dochodzie netto Banku za 2011 r. w wys. 204.574.000 PLN. To duża kwota, zważywszy, że rezerwy wyniosły na 31.12. 2011 r. – 110.535.000 PLN, stan rezerw na 31.12.2010 r. – 220.413.000 PLN (dane z Rocznego skonsolidowanego sprawozdania finansowego GK Banku BPH S.A. za rok 2011 str. 6). Powyższe oznacza, że duży wpływ na wynik Banku w 2011 r. miały rozwiązane rezerwy a nie zysk z działalności Banku w 2011 r.
Od zaraz należy skupić się nad konkurencyjną ofertą dla klientów, nad uproszczeniem procedur, stworzeniem systemów scoringowych o trafnie wyważonej ocenie ryzyka dla Banku dla wszystkich jednostek udzielających podmiotom pożyczek i kredytów z równoczesnym delegowaniem decyzji w dół.
Analitycy kredytowi powinni też dokonywać analiz w jednostkach udzielających kredytów dla jednostek gospodarczych – to skróciłoby okres oczekiwania na decyzje kredytowe.
Należy stworzyć pracownikom warunki do wykonywania rzetelnej pracy – bez mobbingu sprzedażowego i konieczności naciągania wyników – metody pracy narzucane przez przełożonych. Zagwarantowanie stabilności zatrudnienia spowoduje zaangażowanie w pracy. Kilkuletnie, permanentne zwolnienia grupowe w Banku BPH powodują niepewność, obawę o przyszłość – to nie jest dobry klimat dla rozwoju Banku.
Cięcia kosztów osobowych, jakie obserwujemy od kilku lat w Banku BPH S.A., zwalnianie z pracy doświadczonych ludzi, to zła metoda na poprawę sytuacji Banku BPH S.A.
Biorąc zatem pod uwagę wyżej wskazane argumenty organizacja związkowa „Dialog 2005” nie może zawrzeć z Bankiem BPH S.A. porozumienia w sprawie kolejnych zwolnień grupowych. Jednocześnie akceptujemy wysokości odpraw zagwarantowanych przez Bank zwalnianym Pracownikom.