Quo vadis Alior?

Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Alior Bank S.A. zostało zwołane na dzień 28 czerwca br. „Dialog 2005” regularnie uczestniczy w WZA banków: Pekao S.A. oraz Alior Bank S.A., a wcześniej BPH S.A.

Przedstawiciele „Dialog 2005” będąc mniejszościowymi udziałowcami Banku wykorzystują Walne również jako okazję do poruszenia spraw pracowniczych w obecności Zarządu, Rady Nadzorczej a także większościowych akcjonariuszy Banku oraz do zadania merytorycznych pytań, do czego zresztą według „Regulaminu Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy Alior Bank Spółka Akcyjna” (§31 ust. 5) ma prawo każdy akcjonariusz uczestniczący w WZA, natomiast „Członkowie Zarządu i Rady Nadzorczej Banku są zobowiązani do udzielania odpowiedzi na pytania uczestników Walnego Zgromadzenia dotyczące informacji o Banku […]” (§31 ust. 10 w/w Regulaminu).

Dla przedstawicieli „Dialog 2005” uczestniczących w Walnych Zgromadzeniach Akcjonariuszy od kilku lat oczywistą sprawą jest, że WZA jest jednym z najważniejszych wydarzeń w życiu spółki giełdowej. Z tym większym zaskoczeniem przyjęliśmy informację o braku obecności Pana Prezesa Zarządu Alior Bank S.A. oraz Członków Rady Nadzorczej.

W trakcie WZA głosowane były uchwały, z których dwie wywołały pytania akcjonariuszy o przyczyny ich podjęcia. Pierwsza z tych uchwał dotyczyła udzielenia absolutorium z wykonania obowiązków w roku obrotowym 2018 przez poszczególnych Członków Zarządu. Rada Nadzorcza nie rekomendowała udzielenia absolutorium jednemu z Członków Zarządu. Akcjonariusz, który pytał o powody tej rekomendacji został odesłany przez Przewodniczącego WZA do informacji zamieszczonych w internecie. Było to w istocie odesłanie donikąd, bowiem na stronie internetowej Alior Banku nie było zamieszczone uzasadnienie do tej uchwały.

Kolejną uchwałą, o której powody podjęcia pytał tym razem „Dialog 2005” była uchwała w sprawie zmiany Statutu Alior Bank Spółki Akcyjnej. Proponowane zmiany w sposób istotny ograniczały uprawnienia Zarządu Banku na rzecz Rady Nadzorczej w zakresie rozporządzania składnikami aktywów trwałych (m.in. w zakresie zawierania umów najmu, dzierżawy i użyczenia, oraz nabywania i zbywania składników aktywów trwałych, zawierania umów na usługi prawne i marketingowe). Na nasze pytanie o powody tak daleko idących zmian w statucie Banku, zostaliśmy odesłani przez Przewodniczącego WZA do internetu, czyli w próżnię, bowiem jak pisaliśmy wyżej w materiałach dotyczących Walnego Zebrania Akcjonariuszy nie były dostępne uzasadnienia do uchwał.

„Dialog 2005” poruszył również kwestie dotyczące zatrudniania pracowników i standardów pracy. Wnioskowaliśmy o to, aby banki z polskim kapitałem, takie jak Alior Bank i Pekao były wzorcowe na rynku polskim, zarówno w traktowaniu pracowników, jak i klientów. Problemy Banku (GetBack, WI) wzięły się stąd, że w pewnym momencie obluzowano ryzyko i najwyższy czas, aby Bank wyciągnął z tego wnioski. Zaznaczyliśmy, że warunki zatrudniania powinny być ujęte w układzie zbiorowym pracy. „Dialog 2005” stwierdził, że Alior powstając w 2008 roku budowę i rozwój oparł o doświadczonych i dobrze opłacanych pracowników, których ówczesny Prezes Wojciech Sobieraj pozyskiwał spośród zatrudnionych w Banku BPH. W naszej ocenie, jeżeli Bank chce się dalej rozwijać, to musi inwestować ludzi, dobrze ich wynagradzać i inwestować w szkolenia.

Obserwując przebieg obrad WZA Alior Bank S.A. nie trudno odnieść wrażenia, że samo Walne było tylko i wyłącznie sprawną maszynką do przegłosowania uchwał i zmierzało do szybkiego zamknięcia tematu, który trzeba było formalnie załatwić. Szkoda, że najważniejsza osoba w Spółce – Prezes Zarządu nie uczestniczy w Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy. Nie wygląda to profesjonalnie, jeżeli Władze Spółki i Rada Nadzorcza wybierają inne zajęcia w terminie Walnego. W naszej ocenie Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy w kształcie opisanym powyżej było tylko przedstawieniem, formalnością dla samej formalności. Zabrakło zaś istoty – dyskusji o sytuacji Spółki, poprzez całkowitą ignorancję pytań akcjonariuszy, mniejszościowych, ale jednak akcjonariuszy.

Pozostaje zadać pytanie: Quo vadis Alior?