Stop wojnie na Ukrainie!!! Oświadczenie Zarządu „Dialog 2005”

Jesteśmy zmartwieni, zdruzgotani wojną na Ukrainie wywołaną przez putinowską Rosję. Trzeba się temu przeciwstawiać – niezależnie od poglądów politycznych, czy pamięci historycznej.

Szanowni Państwo,
Członkowie „Dialog 2005”
nasi Sympatycy

Jesteśmy zmartwieni, zdruzgotani wojną na Ukrainie wywołaną przez putinowską Rosję. W dniu 24 lutego 2022 r. o godzinie czwartej nad ranem polskiego czasu Rosja zaatakowała militarnie Ukraińców. To, co dla wielu było nierealne stało się faktem. Putin wydał wojnę nie tylko Ukrainie, ale i Europie – z tego należy sobie zdawać sprawę. Pytanie – kto tę wojnę wygra? Aby wygrać, trzeba grać, a do tego potrzeba jedności i zdecydowania wszystkich ludzi, w szczególności polityków.

Tutaj przychodzi na myśl slogan polityczny, który pochodzi z 1939 r. Francuska gazeta w dniu 04 maja 1939 r. opublikowała artykuł napisany przez dziennikarza Marcela Déata, który dowodził, że Francja powinna uniknąć wojny z Niemcami i nie powinna wchodzić w konflikt wojenny z powodu Polski. W tamtym czasie 76% Francuzów było za wojną z powodu aneksji Gdańska, zaś jedynie 17% – przeciw, dlatego media próbowały przekonać obywateli francuskich do zmiany poglądów. Do dnia dzisiejszego pytanie Marcela Déata „czy musimy umierać za Gdańsk” pozostało symbolicznym określeniem, odniesieniem do „zdrady sojusznika”. Nie minęło wiele czasu od wydania tego artykułu, wybuchła II wojna światowa i wszyscy dotknięci wojną byli gotowi walczyć i umierać po prostu za wolność. Dlatego też nie można być biernym wobec agresji, niezależnie od tego, czy w danym momencie jesteśmy w środku wydarzeń, w pobliżu, czy obok.

Jest dzisiaj aktywna w mediach społecznościowych grupa Polaków, która zadaje pytanie, czy powinniśmy mieszać się w tę wojnę mając na względzie i w pamięci UPA, Stepana Banderę i rzeź wołyńską? Tutaj należy sprostować – historycy podają, że rzezią wołyńską dowodził Ukrainiec Roman Szuchewycz, a w tym czasie Bandera był uwięziony przez Niemców. Niezależnie od tego, kto dowodził, rzeź wołyńską pamiętamy i pamiętać będziemy, to był holokaust Polaków, zamordowano w bestialski sposób 130.000 ludzi polskiej narodowości tylko dlatego, że byli Polakami. Pamiętamy i będziemy pamiętać tak, jak pamiętamy niemieckich faszystów, jak pamiętamy Stalina, który totalnie zniewolił Polskę po II wojnie światowej, a wcześniej wręcz zagłodził 4 miliony Ukraińców, 1 milion Kazachów. Wszystko z powodu rekwizycji zboża i innych płodów rolnych. Pamiętamy też Jałtę i Poczdam, polityczne przypisanie Polski pod wpływy radzieckie. Pamiętamy!!!

I właśnie dlatego, w sytuacji, kiedy despota Putin wszczyna wojnę, której konsekwencje ponoszą zwykli ludzie, trzeba się temu przeciwstawiać – każdy, niezależnie od poglądów politycznych, czy pamięci historycznej. Pamiętamy i dlatego też nie chcemy, aby poprzez uzależnienia surowcowe i przewagi gospodarcze, a co najgorsze, poprzez wojny, układano nowy porządek świata. Działania wojenne muszą być potępione przez wszystkich. Teraz nie czas liczyć straty z powodu zerwania więzi gospodarczych z Rosją – trzeba te więzi zerwać, zablokować przepływy pieniężne i dozbroić Ukrainę tak, aby tej wojny nie przegrali.

Wydarzenia z ostatnich lat wskazują na to, że Putin od dawna szykował się do wojny, do scalenia terytorium w obszarze byłej Rosji radzieckiej, zresztą sam o tym mówił, tylko nikt nie wierzył, że pójdzie w otwartą wojnę. Putin jest przygotowany „na wszelki słuczaj”, tego należy się spodziewać. Zabezpieczył środki finansowe w takim stopniu, że rosyjski „rząd się wyżywi”, jest przekonany, że Rosjanie staną po jego stronie. Tutaj rodzi się pytanie – gdzie są obywatele rosyjscy? Nie mówcie o ich strachu i obawach przed represjami, bo Polacy też byli represjonowani, bali się komunistów, ale robili swoje aż do skutku.

Pytanie, gdzie jest rosyjska Cerkiew – czy nadal w służbie Putina, nawet w obliczu wojny, która zagraża Europie? Czy błogosławią tej wojnie „Gott mit uns”, a w zasadzie chodzi im o zwiększenie wpływów? Dlaczego milczycie? Czy nie obawiacie się, że ludzie odwrócą się od was plecami?

W dniu 27.02.2022 r. Niemcy, w bardzo wysokim stopniu powiązane gospodarczo z Rosją zmieniły kierunek, nastąpił przełom w prowadzonej dotychczas polityce zachowawczej wobec wojny na Ukrainie. Zwołano posiedzenie Bundestagu, na którym kanclerz Niemiec Olaf Scholz podczas swojego wystąpienia powiedział m.in.: „Wspólnie z UE i wszystkimi państwami członkowskimi ustaliliśmy, że chcemy odciąć wszelkie możliwości finansowych działań Rosji na rynkach międzynarodowych. Chcemy zająć majątki wszystkich oligarchów. Pragniemy też podjąć bezpośrednie kroki karne wobec Putina i jego ludzi.” Dalej przekazał – „Zamykamy wszystkie banki rosyjskie i wyłączamy im system SWIFT, wszystkim rosyjskim bankom.”

Pan Mateusz Morawiecki, polski premier, wcześniej zapewniał, że przekonał Wiktora Orbana do współdziałania w tej sprawie, spodziewamy się zatem jednolitego działania państw wchodzących w skład UE wobec Rosji. Tutaj należy podkreślić, że Premier RP wykonał dobrą polityczną i dyplomatyczną robotę na rzecz wsparcia ogarniętej wojną Ukrainy. Dziękujemy.

Wspaniale też zachowują się Polacy, którzy w sposób realny, poprzez organizowanie w całej Polsce punktów wsparcia dla uchodźców z Ukrainy, pomagają, przynoszą żywność i inne produkty potrzebne ludziom. Wszystkim dziękujemy, także tym Członkom „Dialog 2005”, którzy pojechali na przejścia graniczne i odebrali ludzi, ulokowali ich w swoich domach lub domach bliskich im osób, inni szukali i szukają dla nich schronienia. Cały czas trwa akcja poszukiwania takich ludzi, którzy pod swój dach przyjmą uchodźców. To wszystko jest niesamowite.

Co jeszcze my, zwykli ludzie możemy zrobić?

  1. Nie kupujemy ruskich produktów – mają kody kreskowe zaczynające się od 460-469.
  2. Nie kupujemy białoruskich produktów – mają kody kreskowe zaczynające się od 481.
  3. Bierzemy udział w manifestacjach przeciwko tej wojnie.
  4. Jeżeli mamy znajomych w Rosji lub na Białorusi przesyłamy informacje o tym, co dzieje się na Ukrainie. Pytamy, czy wiedzą po co Putin wysyła tam ich żołnierzy, ich dzieci. Informujmy, bo mają jedynie łatwo dostępną propagandę rządową, nie działa Internet – tak mówią. Społeczeństwo Rosji i Białorusi powinno wiedzieć, co się dzieje i wystąpić przeciwko tej wojnie.
  5. Jeżeli Chiny staną po stronie Putina, należy bojkotować wszystkie chińskie produkty, nawet w takim przypadku, że przyjdzie nam chodzić w „dziurawych butach”.

Co możemy zrobić jako związki zawodowe?

Występujemy do Zarządów Banków, w których działamy z prośbą o finansowe wsparcie Ukraińców, którzy są zatrudnieni w bankach i będą chcieli ściągać swoje rodziny do Polski na czas wojny. Środkami z ZFŚS należy tak gospodarować, aby były rezerwy lub zwiększone środki na zapomogi.

Co będziemy robić dla Was, jako związki zawodowe?

Występujemy do Zarządów Banków, w których działamy o:

  1. rozsądne podejście do sprzedaży produktów bankowych, o zniesienie presji na wynik, o zaprzestanie stosowania programów aktywizujących, naprawczych, PRO (i inaczej nazwanych), bo to skandal, aby w tak trudnym czasie menedżerowie swoją energię i aktywność skupiali na własnych bonusach,
  2. zwiększenie bezpieczeństwa w oddziałach przy bezpośredniej obsłudze klientów. W obecnym czasie obserwujemy wzmożony ruch klientów, którzy masowo wypłacają gotówkę oraz wycofują swoje środki z Funduszy Inwestycyjnych. Bezpieczeństwo i organizacja pracy musi być na pierwszym miejscu. Wirus SARS-CoV-2 nie przestraszył się Putina i nadal należy pamiętać o środkach bezpieczeństwa związanych z pandemią. Mimo wzmożonej ilości klientów korzystajcie z przerwy w pracy, aby się trochę zregenerować, odetchnąć.

Jesteśmy dla Was przez 24 h na dobę, zgłaszajcie nieprawidłowości, będziemy reagowali i pomagali w rozwiązywaniu bieżących problemów.

W imieniu własnym i Zarządu Związku

Alicja Jędrych – Przewodnicząca
Wojciech Płusa – I Zastępca Przewodniczącego
Związku